Transport ręczny jest wykorzystywany wszędzie tam, gdzie niemożliwe jest zastosowanie transportu maszynowego. Jednak niewłaściwy sposób podnoszenia i przenoszenia ładunków może skutkować nadwyrężeniem układu mięśniowo – szkieletowego. Zapobieganie tym urazom jest obowiązkiem pracodawcy i służby BHP.
Przepisy prawne
Na budowie wiele prac wymaga ręcznego transportowania materiałów. Szczegółowe zasady organizowania takich prac są zawarte w Rozporządzeniu Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 14 marca 2000 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy przy ręcznych pracach transportowych (Dz. U. nr 26, poz. 313).
Obowiązki pracodawcy
Na pracodawcy spoczywa obowiązek wykonania oceny ryzyka zawodowego dla danego stanowiska pracy i dostarczenie rozwiązań technicznych, które je zminimalizują. Musi również tak organizować pracę, by nie powodowało to wzrostu zagrożenia dla zatrudnionych ludzi.
Ocena ryzyka zawodowego przy ręcznych pracach transportowych powinna uwzględniać nie tylko obiektywne czynniki – takie jak podnoszony ciężar, warunki, otoczenie czy rodzaj przemieszczanego przedmiotu – ale również odnosić się do możliwości i predyspozycji pracownika. W szczególności pracodawca powinien wziąć pod uwagę jego stan zdrowia, wiek i sprawność fizyczną. Osoba, która będzie wykonywała ręczne prace transportowe, musi mieć badania lekarskie, potwierdzające, że może to robić bez szkody dla organizmu.
Tak przygotowana ocena jest podstawą do dobrania właściwych narzędzi wspomagających, jak również szkolenia BHP w zakresie zachowania prawidłowej postawy w momencie podnoszenia i przenoszenia ładunków. W trakcie kursu pracownik dowiaduje się również, jakie są podstawowe zasady i ograniczenia wagowe przy ręcznym transporcie przedmiotów oraz uczy się, kiedy może zastosować narzędzia wspomagające i jak prawidłowo używać środków ochrony osobistej.
Przed rozpoczęciem przenoszenia pracodawca ma obowiązek przekazać zatrudnionym pełne informacje o każdym transportowanym ładunku, w szczególności o jego wadze i położeniu środka ciężkości.
Kontrola BHP
Obowiązkiem pracodawcy jest również nadzór BHP, czy prace transportowe są wykonywane zgodnie z powyższymi zasadami oraz czy pracownicy stosują się do informacji przekazanych w trakcie szkolenia BHP. Z naszej praktyki – i współpracy z firmami z Pruszkowa, Piastowa i okolic Warszawy – wynika, że te zasady są często naruszane.
Pracownicy ignorują je przy podnoszeniu ładunków, robiąc to w niewłaściwy sposób (np. stojąc w niestabilnej pozycji lub skręcając ciało podczas podnoszenia), jak również nie korzystają z narzędzi wspomagających. Zdarzają się również przypadki, gdy zatrudnieni przenosili samodzielnie przedmioty o wadze powyżej 50 kg (co jest zabronione) lub takie, które miały ostro zakończone krawędzie (bez korzystania z dodatkowych zabezpieczeń).
Problemy ze strony pracodawców, z którymi zetknęliśmy się m.in. w Grodzisku Mazowieckim, to brak szkolenia BHP dla pracowników organizujących transport ręczny oraz niewystarczający nadzór BHP nad wykonywanymi czynnościami. Należy pamiętać, że ten nadzór jest konieczny (szczególnie wtedy, gdy przedmiot jest długi i ciężki, a więc wymaga współpracy zespołowej). Podobnie jest w przypadku przenoszenia materiałów niebezpiecznych lub szkodliwych, które powinny być transportowane w określony sposób. Zadaniem służby BHP jest dopilnowanie, by tak się stało. Jeśli prace są wykonywane w sposób niewłaściwy, zagrażający zdrowiu pracowników, to (zgodnie z rozporządzeniem) pracodawca musi je wstrzymać.
Niezastosowanie się do obowiązujących reguł może wynikać z braku wiedzy jak to zrobić, braku świadomości konsekwencji swoich zachowań, jak również zwyczajnego ignorowania zasad. Pracowników naruszających zasady bezpiecznej pracy warto skierować na powtórne szkolenie BHP, które wskaże im nie tylko sposób prawidłowego wykonywania obowiązków, ale również uświadomi skutki nieprzestrzegania zasad BHP na budowie.